poniedziałek, 2 grudnia, 2024
Strona głównaWiadomościDwie stolice - różne światy

Dwie stolice – różne światy [Felieton]

Województwo Lubuskie ma dwie stolice. Wprawdzie miasta mają różne uwarunkowania, różniąca się liczbę mieszkańców, historię czy uprzemysłowienie. Mają też różnych prezydentów. Oj bardzo różnych.

Oto kilka dni temu byliśmy świadkami konferencji prasowej, na której prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki ogłasza wycofanie się miasta z realizacji kilku inwestycji z uwagi na trudne czasy. Czy miasto stać na budowę centrum przesiadkowego, czy zakup budynku po dawnym banku? Oczywiście, że stać. Kwoty są zapisane w WPF i można je realizować, ale nie o to chodzi. Wójcicki zabezpiecza się, bo doskonale widzi jak rosną ceny w niestabilnym z powodu wojny na Ukrainie regionie. Kto jest obok niego na konferencji? Radni wszystkich klubów w radzie, również tych opozycyjnych. Gorzów dzięki tej decyzji zrobi sobie rezerwę na poziomie 48 mln zł.

Co w tym czasie dzieje się w Zielonej Górze? Podpisywane są kolejne umowy, w tym ta na budowę kąpieliska w Ochli, gdzie miasto dołoży 40 mln zł do wcześniej zabezpieczonych środków. Nikt nie mówi o sytuacji geopolitycznej czy wyższych kwotach robót budowlanych. Lekką ręką wydajemy pieniądze na rozrywkę. Jakby wojny na Ukrainie nie było, ceny nie szybowały w górę, a Polska nie stała na skraju recesji. O chęci budowy stadionu za 100 mln zł nawet nie będę pisał. Do tego z radnymi opozycji się nie rozmawia i spycha na margines.

No właśnie opozycja. Istnieje w obu miastach. Z tą różnicą, że Wójcicki z nią rozmawia i przekonuje, a Kubicki z nią walczy. Nie zawsze tak było. Pierwsza kadencja prezydenta Gorzowa była trudna, jednak potrafił dyskusją i rozmową dogadać się dla dobra miasta. W Zielonej Górze znowu inaczej. Kubicki traktuje ludzi przedmiotowo, współpracuje z tymi, z którymi akurat mu po drodze.

Muszę przyznać, że jako były współpracownik Jacka Wójcickiego mam zapewne lepszy przegląd działań magistratu niż w Zielonej Górze. Jednak ostatnio spojrzałem na oba ośrodki jak typowy dziennikarz. Jeżeli coś jest nie tak, to nie waham się i o tym piszę. Ale i tutaj pojawia się różnica. Sposób traktowania dziennikarzy.

Niejednokrotnie rozmawiałem ze znajomymi z innych serwisów informacyjnych, rozgłośni radiowych na temat współpracy ze służbami medialnymi Urzędu Miasta w Zielonej Górze. Otrzymanie komentarza, odpowiedzi czy choćby sprawdzenie jakiejś informacji w sposób szybki graniczy z cudem. Kiedyś już napisałem, że „rzecznik prasowa” Monika Zapotoczna najwyraźniej pomyliła swoją rolę z „rzeczami do prasowania”.

Jak wygląda sytuacja w Gorzowie? Rzecznik prasowy Wiesław Ciepiela prześle zdjęcia, opisze sytuację, a jak trzeba to nawet nagra dźwięk, aby telewizje i radia miały mniej roboty. Pod tym względem dorównuje Pawłowi Kozłowskiemu z Urzędu Marszałkowskiego. Od tego drugiego również dostaniemy prezentacje, wizualizacje czy zdjęcia.

Tych wszystkich różnic jest więcej. Nie przypominam sobie, aby Jacek Wójcicki kiedyś przyszedł na uroczystą kolację Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego w dresie prosto z joggingu. To już jednak nie kwestia zarządzania, ale elementarnej kultury.

Z dwóch światów tylko jeden ma przyszłość. Niestety dla drugiego nie ma już szansy na poprawę.


🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl

✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl

Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)

- Reklama -
POWIĄZANE ARTYKUŁY
- Reklama -

POGODA ZIELONA GÓRA

Zielona Góra
bezchmurnie
2.1 ° C
2.1 °
2.1 °
65 %
3.9kmh
0 %
pon.
7 °
wt.
6 °
śr.
5 °
czw.
3 °
pt.
4 °

NAJPOPULARNIEJSZE