Do zdarzenia doszło w niedzielę (30.01) po godzinie 18:00 na ulicy Fredry w Gorzowie. Nietrzeźwego kierowcę zatrzymał policjant po służbie. Teraz mężczyzna odpowie za kolizję oraz jazdę pod wpływem alkoholu.
34-letni kierowca renault uderzył w prawidłowo zaparkowane osobowe BMW, czego świadkiem był spacerujący w pobliżu policjant po służbie. Mundurowy natychmiast podbiegł do auta, a po otworzeniu drzwi wyczuł silną woń alkoholu. Mężczyzna twierdził jednak, że nic wielkiego się nie stało i załatwi sprawę we własnym zakresie. To oczywiście nie wchodziło w grę, dlatego policjant zabrał 34-latkowi kluczyki, unieruchomił pojazd i wezwał patrol policji.
Okazało się, że sprawca kolizji ma w organizmie 2,5 promila alkoholu. To jednak nie koniec, bo po sprawdzeniu pojazdu wyszło na jaw, że nie ma ważnych badań technicznych. Samochód został więc odholowany, a jego kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)