To bardzo dobre informacje dla rodziców maluszków urodzonych w gorzowskim szpitalu. Po pierwsze: wracają odwiedziny na oddziale wcześniaków. Po drugie: kobiety, mimo pozytywnego wyniku testu na COVID, będą mogły mieć przy sobie dzieci.
Zmiany weszły w życie już wczoraj (17.03) i zostały zainicjowane przez Barbarę Michalczyk, nową szefową Oddziału Noworodkowego z Pododdziałem Intensywnej Opieki nad Noworodkiem. Od teraz panie, które urodzą w gorzowskiej lecznicy, będą mogły przebywać w jednej sali z dziećmi, nawet w przypadku, gdy potwierdzono u nich zakażenie koronawirusem.
– Oczywiście jeśli panie wyrażają taką chęć, a stan zdrowia mamy i noworodka będzie zadawalający. Właśnie zostały wprowadzone odpowiednie procedury – powiedziała dr Barbara Michalczyk.
To jednak nie koniec zmian, bo kolejne dotyczą wcześniaków. Dzieci, które przyszły na świat przed wyznaczonym terminem, przebywają w tak zwanych „cieplarkach” i wymagają specjalnego podejścia. Ze względu na to, że ich układ odpornościowy jest bardzo delikatny to kontakt z osobami z zewnątrz był mocno ograniczony. Rodzice do tej pory dostawali jedynie zdjęcia dzieci i informacje o postępach jakie czynią. W tej chwili mamy wcześniaków, które długotrwale przebywają na oddziale, mogą codziennie do nich przychodzić. Oczywiście z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa.
– Musi być to bezpieczne zarówno dla maluszków jak i personelu szpitala. Dlatego dwa razy w tygodniu mamy muszą robić testy w kierunku COVID-19 – dodaje dr Barbara Michalczyk.
Mamy wcześniaków dostają stałe zlecenie na test, a same testy robione są na koszt szpitala.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)