Zarząd gorzowskiej lecznicy zdecydował o utworzeniu na własną rękę oddziału kardiochirurgii. Już od czerwca pacjenci z chorobami krążenia będą mogli korzystać z bezpłatnego leczenia. Koszty prowadzenia oddziału pokryje szpital. Wciąż jednak będą trwały starania o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Walka o uruchomienie oddziału trwa już od około dwóch lat. Szpital od dawna jest przygotowany do wystartowania z kompleksowym leczeniem pacjentów z chorobami krążenia. Są zabezpieczone pieniądze na sprzęt, są odpowiednie warunki, a na miejscu są specjaliści w tej dziedzinie. Tylko Narodowy Fundusz Zdrowia zwleka z ogłoszeniem kontraktu na świadczenie takich usług.
Zarząd szpitala podjął więc odważną decyzję i zdecydował się uruchomić kardiochirurgię mimo braku kontraktu z NFZ. Koszt prowadzenia tego oddziału zostanie pokryty ze środków szpitala, dzięki czemu pacjenci będą mogli korzystać z bezpłatnego leczenia.
– Powodowani troską o pacjentów nie chcemy mieć więcej przypadków śmierci z tego powodu, że nie byliśmy w stanie pomóc osobom z chorobami układu krążenia – przyznaje Jerzy Ostrouch, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala w Gorzowie.
Aby oddział oficjalnie ruszył lecznica musi jeszcze poczynić pewne inwestycje, jak m.in. zakup sprzętu. Ten koszt oszacowano na 1 mln 600 tysięcy złotych. Jeśli chodzi o koszty prowadzenia oddziału to według wyliczeń do końca roku szpital będzie musiał wyłożyć na to zadanie około 6 milionów złotych.
Lecznica wciąż jednak będzie się starać o to, aby NFZ ogłosił i rozstrzygnął konkurs na prowadzenie kardiochirurgii dzięki czemu koszty prowadzenia oddziału nie będą musiały być pokrywane ze środków własnych placówki.
Przypomnijmy: w grudniu ubiegłego roku przygotowano petycję w sprawie utworzenia kardiochirurgii, którą mógł podpisać każdy chętny. Łącznie zebrano ponad 11 tysięcy podpisów, a za utworzeniem oddziału opowiedziało się wiele osób publicznych z całego województwa.
– Dziękuję wszystkim, którzy wspierają nas w walce o utworzenie kardiochirurgii – powiedział Robert Surowiec, wiceprezes lecznicy.
A dlaczego utworzenie tego oddziału w Gorzowie jest tak istotne? Według danych z Głównego Urzędu Statystycznego województwa lubuskie ma największą śmiertelność jeśli chodzi o choroby układu krążenia. W województwie działa co prawda jeden oddział kardiochirurgii, w Nowej Soli, ale nie zaspokaja on w pełni potrzeb mieszkańców. Można tam zoperować około 300 pacjentów rocznie, a potrzeby opiewają na ponad 800 operacji. Przy czym należy również uwzględnić fakt, że do Nowej Soli przyjeżdżają także pacjenci z innych województw co „zabiera” miejsca lubuszanom.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)