Gorzowski magistrat przygotowuje się do wprowadzenie nowego systemu pracy urzędników. Według planów pracownik urzędu dwa dni w miesiącu mógłby skorzystać z możliwości pracy zdalnej. Gorzów jest jednym z pierwszych miast w Polsce, które planują wypróbować taki system.
Pomysł został przedstawiony urzędnikom przez prezydenta miasta jeszcze przed świętami i (co nie dziwne) spotkał się z aprobatą zainteresowanych. Chodzi o to, żeby urzędnicy mieli możliwość wyboru dwóch dni w miesiącu, podczas których będą pracować wyłącznie z domu.
– Zasady nowego systemu mają być tak skonstruowane aby w żaden sposób nie zakłócało to pracy urzędu i nie stanowiło problemu dla mieszkańców miasta. Pracują nad tym urzędnicy, odpowiedzialni za funkcjonowanie urzędu, na czele z sekretarzem miasta – informuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy z gorzowskiego magistratu.
Możliwość pracy zdalnej ma zostać wprowadzona w przyszłym roku, ale nie ma jeszcze informacji na temat tego kiedy dokładni. Skąd w ogóle wziął się taki pomysł? Prezydent tłumaczy, że chodzi o komfort pracy.
– Intencją prezydenta jest to, żeby urzędnicy lubili swoją pracę, by czuli się w niej komfortowo, dzięki temu rośnie ich wydajność. Nowe rozwiązania będą obserwowane i usprawniane – wyjaśnia Wiesław Ciepiela.
System wprowadzony zostanie na próbę, ma mieć charakter naprzemienny i ma być kontrolowany przez szefów wydziałów i biur.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)