W czwartek (10.08) starsza mieszkanka Gorzowa padła ofiarą oszustów tracą oszczędności życia. Kobieta dała się nabrać na historyjkę o rzekomym wypadku jej syna. Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność i rozwagę w przekazywaniu jakiejkolwiek gotówki!
O sprycie i kreatywności oszustów wiadomo nie od dzisiaj. W mediach co rusz pojawiają się informacje ostrzegające przed ich nielegalnymi działaniami mającymi na celu wyłudzenie pieniędzy. Niestety, wciąż zdarzają się przypadki, że niczego nieświadoma osoba, głównie senior daje się nabrać ich wymyślnym sztuczkom. Tak też było w czwartek (10.08) kiedy to naciągacze stali się wyjątkowo aktywni w Gorzowie. Tylko w ciągu jednego dnia do gorzowskich policjantów trafiło kilka zgłoszeń o próbach wyłudzenia pieniędzy.
Większość osób nie dała się nabrać, ale jeden przypadek nie miał happy endu. Seniorka uwierzyła w przedstawioną jej historię i przekazała oszustom sporą gotówkę.
– Podobnie jak w innych przypadkach, na numer stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest synem mieszkanki Gorzowa Wielkopolskiego. Zmanipulowana starsza kobieta uwierzyła w historię o potrąceniu pieszej. Oszust przekazał, że potrzebne są pieniądze, aby uniknąć konsekwencji. Kobieta wykonywała polecenia przestępcy, bo była przekonana, że pomaga synowi. Do jej domu przyszedł następnie kurier, który zabrał gotówkę – powiedział Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
W ten sposób seniorka przekazała oszustom aż 100 tysięcy złotych! Wszystko wyszło na jaw, gdy kobieta udała się do swojej sąsiadki i opowiedziała jej całą historię. Dopiero wtedy koleżanka uświadomiła ją, że to prawdopodobnie oszustwo. Kobiety najpierw zadzwoniły do syna, by upewnić się, że takie zdarzenie nie miało miejsca, a następnie powiadomiły policję.
💸 Wspieraj nasze media na Patronite
https://patronite.pl/wlubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)