Po ponad tygodniu poszukiwań międzyrzeccy policjanci odnaleźli Mieczysława Haczka, z którym od 21. maja nie było żadnego kontaktu. Mężczyzna przebywał… w szałasie.
Sukcesem zakończyły się poszukiwania 72-latka, który w niedzielę, 21. maja, wyszedł z Domu Chronionej Starości w Kęszycy Leśnej i od tamtej pory kontakt z nim całkowicie się urwał. Mężczyznę widziano jeszcze w Pieskach, gdy poruszał się w kierunku Zwierzyna, ale tutaj ślad po nim zaginął.
Teraz bliscy mogą już odetchnąć z ulgą, bo mężczyznę wreszcie odnaleziono. W poszukiwania zaangażowali się międzyrzeccy funkcjonariusze wszystkich pionów, do tego wojsko, grupy poszukiwawcze i leśnicy. Akcje prowadzono zarówno z lądu, z wody jak i z powietrza.
I wreszcie, 29. maja nadeszły dobre informacje. 72-latek został znaleziony w szałasie. Mężczyzna wymagał pilnej pomocy medycznej, dlatego w trybie natychmiastowym został przewieziony do szpitala.
💸 Wspieraj nasze media na Patronite
https://patronite.pl/wlubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)