Szpital Uniwersytecki, aby podnosić jakość usług i po prostu ratować ludzi, musi się rozwijać. Pomieszczenia „Medyka” są do tego niezbędne i musi tutaj zostać zachowana ważność tematów. Szkoła nie musi bać się likwidacji. Dostanie świetnie przygotowane sale 15 minut od Zielonej Góry.
– Zarząd województwa podjął uchwałę intencyjną o zamiarze przeniesienia „Medyka” i ta uchwała została skierowana w piątek do sejmiku województwa, który podejmie decyzję 14 lutego. Wszyscy zwolennicy i przeciwnicy zaproponowanego rozwiązania będą mogli się wypowiedzieć. Do tej pory wpłynęło 7 stanowisk: 6 pozytywnie opiniujących uchwałę zarządu, jedno stanowisko Związku Nauczycielstwa Polskiego jest negatywne – poinformowała marszałek Elżbieta Anna Polak.
Włodarz województwa przyznaje jednak, że nieformalne protesty na zasadzie „kopiuj-wklej” to nich docierają i zdaje sobie sprawę z szumu medialnego, bo sprawa jest bardzo ważna. Trudno nie przyznać jej racji. Z jednej strony mamy protest 58 nauczycieli, którzy nauczają takich zawodów jak technik elektroradiolog, technik farmaceutyczny, technik masażysta, technik usług kosmetycznych spośród nich lecznica w ostatnim czasie zatrudniła jedynie 11 pracowników. Z drugiej Szpital Uniwersytecki, który zatrudnia ponad 1800 osób personelu, lekarzy, pielęgniarki, salowe, administrację i leczy 180 tys. ludzi rocznie.
– Nieprawdą jest to, że ta decyzja mogła kogokolwiek zaskoczyć, ponieważ rozmowy na ten temat są prowadzone od 2017 roku zarówno przez zarząd województwa, jak i przez zarząd szpitala – wyjaśniła marszałek Polak.
Na konferencji prasowej wypowiadało się również sporo specjalistów z zakresu medycyny mówiących o potrzebie rozwoju szpitala. Prezes Marek Działoszyński przedstawiał wizję i plan lecznicy na kolejne lata. Są one imponujące i mocno podniosą jakość usług, ale też podczas trwania inwestycji wprowadzą pewny chaos.
Od 2017 r. szpitalowi udało się m.in. utworzyć: pracownię cytostatyków, sale hybrydową, bank mleka kobiecego, oddział rehabilitacji ambulatoryjnej, pracownię radiologii zabiegowej, doposażyć kliniczny oddział klatki piersiowej, rozbudować oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej, zbudować komorę hiperbaryczną i zmodernizować dzienny oddział chemioterapii i kompleks poradni onkologicznych. W trakcie realizacji są wielkie inwestycje: Centrum Zdrowia Matki i Dziecka (jest gotowe, w budynku funkcjonuje obecnie szpital tymczasowy), termomodernizacja wszystkich obiektów szpitalnych, modernizacja budynku L oraz jego rozbudowa o Zintegrowany Ośrodek Diagnostyki i Leczenia Raka Piersi oraz przebudowa i modernizacja klinicznego oddziału anestezjologii i Intensywnej Terapii i oddziału okulistyki.

Na tym jednak nie koniec. Szpital ma wiele planów rozwojowych. To budowa parkingu i rewitalizacja terenów zielonych oraz ciągów komunikacyjnych czy budowa Lubuskiego Ośrodka Onkologii wraz z Centrum Badawczo-Naukowym. Na większość tych działań pozyskuje środki zewnętrzne.
Nowe pomieszczenia są Szpitalowi potrzebne, w tym pomieszczenia „Medyka”.
– Słyszymy, że „Medyk” ma być alternatywną siedzibą dla administracji. To jest nieprawda. W budynku, który trzeba będzie zaadoptować ma się znaleźć: baza dydaktyczno-kliniczna z poddziałem administracji, sale szkoleniowe i seminaryjne dla studentów Collegium Medicum UZ, sale sympozyjne i magazyn apteczny. Ten budynek będzie też niezbędny w procesie reorganizacji oddziałów szpitala. – mówił Sebastian Ciemnoczołowski radny województwa, specjalista ds. rozwoju Szpitala Uniwersyteckiego.
Marszałek Województwa Elżbieta Anna Polak stara się również prostować kłamstwa pojawiające się w debacie publicznej. Zapewnia, że szkoła nie będzie musiała oddawać pieniędzy z unijnego projektu, a utrzymanie budynku nie będzie kosztowało 1,5 mln zł rocznie, a jedynie 105 tys. zł. Wcześniej obalono już teorię, że przenosiny będą kosztować 7,5 mln zł, bo jak zapewnia Urząd Marszałkowski dostosowanie sal będzie kosztowało 900 tys. zł i te jednostka zapewni.
– Uniwersytet Zielonogórski wskazał kilka lokalizacji, które oglądaliśmy wspólnie z dyrektorem Medyka. Jedyną, która spełniała warunki, była ta w Sulechowie. To jest budynek, który zapewnia duże lepsze warunki funkcjonowania tej szkoły niż obecny. Ma warunki do kształcenia i dodatkową bazę o którą „Medyk” zabiegał: halę sportową oraz bursę. – informował również Ciemnoczołowski.
Za rozwojem szpitala wstawili się również specjaliści. – Nie jesteśmy w stanie funkcjonować, jeżeli nie zwiększymy bazy infrastrukturalnej. Nie jesteśmy też w stanie się rozwijać. Dyskusja o „Medyku”, to dyskusja o tym, czy chcemy, żeby szpital spełnił swoje zadania wobec społeczeństwa, czy mamy nadal się borykać z problemami, których nie jesteśmy w stanie przeskoczyć – dodał Antoni Ciach, dyrektor ds. Lecznictwa Szpitala Uniwersyteckiego.
Wskazywano również jak ważne jest kształcenie specjalistów – lekarzy i pielęgniarek. Budynek „Medyka” będzie odpowiadał takim potrzebom. O tym mówił prof. Łukasz Dzieciuchowicz, przewodniczący Rady Klinicystów przy Szpitalu Uniwersyteckim.
Mimo wszystko cały czas trwają konsultacje. Doszło również do jednego kurtuazyjnego spotkania wicemarszałka Łukasza Poryckiego z prezydentem Januszem Kubickim w celu znalezienia budynku na potrzeby „Medyka” lub potrzeb szpitala. Spotkanie nie zostało jednak dokończone – Czekamy na kolejne, na razie nie padły żadne propozycje – mówił Porycki.
Sprawa jest bardziej emocjonalna niż merytoryczna. Argumenty, aby przekazać budynek dla Szpitala Uniwersyteckiego, są trudne do podważenia i należy znaleźć dobro wspólne, a nie interes jednej ze stron. Tymczasem 14 lutego 2022 r., w dniu zaplanowanej sesji sejmiku, pracownicy Szkoły, wspierający ich mieszkańcy i związkowcy NSZZ „Solidarność” wezmą udział w akcji protestacyjnej przy Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze. Marszałek zapowiada, że jest otwarta na rozmowy z radą pedagogiczną i działa transparentnie, bo o przenosinach „Medyka” mówiono już w 2017 r.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl Pokaż mniej
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)