Trzeci mecz w Energa Basket Lidze również przegrany. Kibicom Zastalu patrząc na tabelę może zrobić się czarno przed oczami.
Anwil Włocławek, King Wilki Morskie Szczecin oraz Czarni Słupsk. To drużyny, którym udało się pokonać Enea Zastal BC Zielona Góra. Drużyny pokonane przez Zastal to… Tak się składa, że takie drużyny nie istnieją.
Zielonogórzanie dalej nie odnieśli zwycięstwa. W czwartek 6 października pierwszy raz zagrali przed własną publicznością, co również nie pomogło im w odniesieniu zwycięstwa… choć było blisko. Zastal uległ Czarnym Słupsk 85:93.
Wygrać udało się pierwszą kwartę 24:20. Pozostałe niestety przegrane, co oczywiście miało wpływ na końcowy wynik. Druga kwarta – 24:26, trzecia – 17:24, a czwarta – 20:23. Słabsza druga połowa i przegrana walka na tablicach (29:41) – oto powody dla, których zielonogórzanie zostali pokonani. Biało-zielonym nie można jednak odmówić ambicji i zaangażowania w spotkanie. Zabrakło jednak zimnej krwi i widocznego lidera w najważniejszych momentach meczu.
Słupszczanie z kolei bynajmniej nie wyglądali jak drużyna rodem z NBA, jednakże mądrość, doświadczenie i wyrachowanie stały się receptą podopiecznych trenera Mantasa Casnauskisa na biało-zielonych.
Przepisu na wygrywanie Oliver Vidin jeszcze nie wymyślił, ale trudno nie oprzeć się wrażeniu, że w tym meczu Zastal znalazł się najbliżej zwycięstwa. Okazja do odniesienia pierwszego zwycięstwa i przerwania pechowej passy już 13 października w Toruniu, gdzie zielonogórzanie zmierzą się z Twardymi Piernikami Toruń.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)