Długo rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość kazała nam czekać na opublikowanie list kandydatów do polskiego parlamentu. Poznaliśmy już kilka nazwisk. Listę poprowadzi Marek Ast, a na jedenastym miejscu znajdziemy skompromitowanego Łukasza Mejzę.
Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej zaprezentował tzw „jedynki” czyli osoby otwierające listy wyborcze PiS w poszczególnych okręgach. W województwie lubuskim będzie to Marek Ast, szef lokalnych struktur i należący do tzw. „zakonu PC” czyli dawnych towarzyszy Kaczyńskiego z Porozumienia Centrum. Cztery lata temu to właśnie Ast zdobył najwięcej głosów w całym województwie (36 tys.) przyczyniając się do wygranej swojej partii w Lubuskim.
Kolejne miejsca przypadną obecnemu wojewodzie Władysławowi Dajczakowi, Jerzemu Maternie a dopiero na czwartym miejscu znajdziemy pierwszą kobietę, obecną posłankę Elżbietę Płonkę.
Na miejscu 11 PiS wystawi Łukasza Mejzę. To spore zaskoczenie, gdyż sam Ast donosił wcześniej, że nie uwzględniał skompromitowanego posła na swojej liście. Mejza znalazł się tam po interwencji szefa Republikanów, Adama Bielana.
– To młody polityk, który jest bardzo aktywny medialnie. Ma wykrastylizowane poglądy i potrafi funkcjonować w przestrzeni mediach społecznościowych – zachwalał Mejzę, Marek Ast w programie Tłit Wirtualnej Polski – Medialne zarzuty względem Mejzy nie znalazły, póki co potwierdzenia w jakiś ostatecznych konkluzjach – dodał Ast, po wymienieniu przez prowadzącego wszystkich afer Łukasza Mejzy.
Przypomnijmy, że Łukasz Mejza stracił stanowisko wiceministra sportu, po serii publikacji Wirtualnej Polski m.in. na temat jego kompromitującej działalności i oferowaniu chorym dzieciom i ich rodzicom możliwość leczenia podejrzanymi medycznie metodami.
💸 Wspieraj nasze media na Patronite
https://patronite.pl/wlubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)