Zawodnik Stali Gorzów poinformował na swoim Facebookowym profilu, że może już ponownie brać udział w żużlowych wyścigach. Uraz, którego doznał miesiąc temu został już wyleczony i żużlowiec pokaże się na torze już w najbliższą sobotę.
Martin Vaculik doznał kontuzji 24. lipca podczas meczu ligowego z Fogo Unią Leszno. Fatalne zdarzenie miało miejsce w piątym biegu kiedy to na pierwszym łuku Jaimon Lidsey zaliczył uślizg, a jadący za nim Martin Vaculik nie miał szans, żeby go ominąć, uderzył w niego i obaj upadli na tor. Właśnie ten upadek skończył się dla Słowaka poważną kontuzją: żużlowiec złamał obojczyk i na kilka tygodni został wyłączony ze sportowej rywalizacji.
O tym w jakiej kondycji jest teraz Martin Vaculik można się będzie przekonać już w najbliższą sobotę (27.08) podczas Grand Prix na żużlu, które odbędzie się Toruniu. Start godzina 19:00. Po tych zawodach nie będzie wiele czasu na odpoczynek, bo kolejne zmagania dzień później, czyli w niedzielę. Wtedy też Moje Bermudy Stal Gorzów podejmie na swoim stadionie For Nature Solutions Apator Toruń w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym. Przypomnijmy: w pierwszym spotkaniu obu drużyn torunianie okazali się nieco lepsi i wygrali dwoma punktami.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)