W środę (04.01) z jednego z gorzowskich parkingów skradziony został bus o wartości około 50 tysięcy złotych. Właściciel natychmiast zorientował się, że doszło do kradzieży, a dzięki błyskawicznej reakcji policjantów z Gorzowa i Międzyrzecza auto zostało odzyskane już pół godziny później.
Do zdarzenia doszło około godziny 1:30. To właśnie wtedy jednego z mieszkańców obudził nietypowy hałas. Jak się okazało dokładnie w tym momencie dochodziło do kradzieży fiata ducato. Jego właściciel zdążył jedynie zobaczyć jak auto odjeżdża z parkingu.
O sprawie natychmiast powiadomieni zostali gorzowscy policjanci. Sprawa była pilna, bo w aucie znajdowały się również narzędzia o wartości około 20 tysięcy złotych.
– Do namierzenia sprawcy ruszyły służby kryminalne. Śledczy wiedzieli, że liczy się każda minuta, dlatego próbowali ustalić drogę odjazdu busa. Przy tego typu sytuacjach obsługa miejskiego monitoringu sprawdza nagrania z kamer – informuje Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Informacja dotarła także do policjantów z Międzyrzecza, którzy natychmiast ruszyli w stronę trasy S3. Podejrzanego fiata ducato zauważyli już na ulicy Kazimierza Wielkiego.
– Kierowca zachowywał się nerwowo. Funkcjonariusze potwierdzili, że jest to pojazd skradziony około pół godziny wcześniej w Gorzowie Wielkopolskim. Mężczyźnie założono kajdanki i zatrzymano w międzyrzeckiej komendzie – dodaje Grzegorz Jaroszewicz.
Sprawcą kradzieży był 33-letni mężczyzna, który został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)