Carina przegrywa drugi mecz z rzędu i coraz bardziej musi martwić się o utrzymanie w III lidze.
Zaczyna to wyglądać kiepsko, choć początek rundy rewanżowej w III lidze tego nie zwiastował. Po zwycięstwie z LKS Goczałkowice-Zdrój Carina przegrała dwa mecze z rzędu. W sobotę – 30 kwietnia – na tarczy wróciła z Zabrza, gdzie lepszą drużyną rezerwy Górnika. Gospodarze wygrali 3:1.
Górnik II Zabrze objął prowadzenie w 32 minucie. Akcja wyglądała obiecująco, ale sama bramka była dość przypadkowa. Po dośrodkowaniu Mateusza Kulanka „nastrzelony” został Alan Lubaski, który jednak umiejętnie ułożył nogę, zanim piłka go trafiła i dzięki temu skierował futbolówkę do siatki. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy.
W drugiej połowie kolejne bramki zobaczyliśmy dopiero po 75 minucie. Błąd popełnił bramkarz Cariny Szymon Czajor, który za długo zbierał się z wyprowadzeniem piłki. Jego wybicie zostało zablokowane i po zamieszaniu w polu karnym piłkę do bramki, uderzeniem z woleja, wpakował Bartłomiej Korbecki. Gubinianie szybko odpowiedzieli. Imponujący rajd wykonał Gracjan Komarnicki i posłał prostopadłe podanie do Denisa Matuszewskiego. Ten stanął oko w oko z bramkarzem i trafił na 2:1. Carina w końcówce otworzyła się, aby doprowadzić do wyrównania. Z tego skorzystali gospodarze, wyprowadzając kontrę. Drugi raz do siatki trafił Alan Lubaski i ustalił wynik spotkania na 3:1.
Po tej porażce Carina spadła na 11 miejsce w tabeli i nie jest już najlepszą drużyną z województwa lubuskiego w III lidze. Warta Gorzów Wielkopolski również przegrali swoje spotkanie i mają identyczny bilans punktowy, a także bramkowy, ale częściej trafiali do siatki – tym samym znajdują się na 10 miejscu. Dla Cariny robi się też naprawdę gorąco, ponieważ gubinianie mają tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Ciasno jest w dole tabeli i jeszcze niedawno względnie bezpieczna Carina musi zacząć punktować…
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)