W sobotę – 3 września – Carina Gubin na wyjeździe z Rekordem Bielsko-Biała. Choć gubinianie dominowali przez większą część spotkania, to przegrali (2:0).
Po kiepskim początku Carina Gubin znacznie poprawiła styl i przyszły lepsze wyniki. Do meczu z Rekordem Bielsko-Biała gubinianie wygrali dwa spotkania z rzędu.
Carina w szóstej kolejce kontynuowała dobrą, przyjemną dla oka grę. Piłkarze z Gubina grali ofensywnie, stworzyli sobie wiele sytuacji, ale brakowało skuteczności i… szczęścia. W 16 minucie strzał życia spoza pola karnego oddał Tomasz Nowak. Piłka poszybowała z dużą prędkością prosto w okienko. Bramkarz Cariny, Szymon Czajor nie miał żadnych szans. A kilkadziesiąt sekund wcześniej po drugiej stronie boiska piłka obiła słupek po uderzeniu Kacpra Laskowskiego. Zresztą tych uderzeń, które kończyło na aluminium było kilka. W innych sytuacjach dobrze spisywał się bramkarz rywali.
Przyjezdni robili wszystko, aby doprowadzić do wyrównania, ale piłka nie chciała wpaść do bramki. Od 66 minuty Rekord Bielsko-Biała musiał grać w dziesiątkę, gdy drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną obejrzał Kacper Kasprzak. Dominacja Cariny była coraz większa. W końcówce gubinianie rzucili wszystkie siły do ataku. W doliczonym czasie gry Damian Płonka popełnił fatalny błąd, zaliczył stratę, po której bielszczanie wyprowadzili kontrę i zdobyli bramkę na 2:0. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Po tej porażce Carina Gubin plasuje się na 13 miejscu w tabeli III ligi (grupa III), punkt nad strefą spadkową. W następnej kolejce gubinianie na własnym stadionie zmierzą się z Gwarkiem Tarnowskie Góry (10 września).
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)