Tęcza-Homanit Krosno Odrzańskie, po kiepskim początku rundy rewanżowej, zaczyna notować dobre wyniki. Krośnianie wygrywają drugi mecz z rzędu.
Tęcza w ostatnich dwóch meczach zielonogórskiej klasy okręgowej była faworytem i to udźwignęła, choć zwycięstwa nie przychodziły łatwo – zwłaszcza to poprzednie z Moczynianką Moczyń, gdzie trzeba było na wyjeździe powrócić z wyniku 2:0, by ostatecznie wygrać 3:2. W ostatnim meczu było trochę łatwiej i spokojniej. Tęcza wygrała u siebie z TKKF Chynowianka Zielona Góra 2:0.
Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli w 37 minucie. Do siatki trafił Przemysław Maciąg. A później bramek przez długi czas brakowało. Choć Tęcza była stroną przeważającą i oddawała strzały, to krośnianom nie udawało się pokonać bramkarza gości. Zwycięstwo przypieczętowali dopiero w doliczonym czasie gry, gdy drogę do bramki znalazł Mariusz Wolbaum.
„Po zdobyciu bramki wydawało się, że pójdziemy za ciosem i dołożymy kolejne trafienia udało się dopiero w 90 minucie, niemniej najważniejsze dzisiaj było zwycięstwo, do tego w końcu zagraliśmy na 0 z tyłu co też jest pozytywnym akcentem” – powiedział po meczu trener Tęczy, Karol Widerowski.
Zanim Multicolores wrócą do ligowych zmagań czeka ich bardzo ważny mecz w Pucharze Polski. W ćwierćfinale zmierzą się z Iskrą Małomice już jutro – 20 kwietnia. Początek spotkania o godz. 17.00.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)