Tuż po świętach doszło do tragedii na torach w Zielonej Górze na wysokości ulicy Chemicznej. Kobieta znalazła się na torze pociągu i została potrącona. Pomimo szybkiej akcji ratowniczej nie udało się jej uratować.
W czwartek, 28 grudnia, około godziny 14:00 doszło do tragicznego zdarzenia na torach w Zielonej Górze. Na wysokości ulicy Chemicznej została potrącona kobieta w wieku około 50 lat. Na miejsce wypadku od razu zostały wysłane jednostki straży pożarnej, policji oraz pogotowia ratunkowego. Pomimo szybkiej akcji służb kobieta nie udało się uratować.
Maszynista kierujący pociągiem osobowy zgłosił, że w trakcie jazdy pociąg przejechał przedmiot lub osobę. Po tej informacji na miejsce dojechały służby oraz przyleciał helikopter pogotowia ratunkowego. Niestety, okazało się, że na torach znajdowała się kobieta.
Obecnie nadal nie wiadomo, jak doszło do tego tragicznego wypadku. Na miejscu zdarzenia pojawił się prokurator i zostało wszczęte dochodzenie, aby ustalić, co kobieta robiła na torach i jak się na nich znalazła.
Z powodu wypadku pociągi jadące przez lub z Zielonej Góry w kierunku Sulechowa miały opóźnienie minimum godzinę. Zdarzenie na torach wymagało dokładnego sprawdzenia przez służby, więc pociągi nie mogły przejeżdżać przez tę trasę.
✅ Udostępnij, skomentuj i polub – razem tworzymy Wiadomości Lubuskie.
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)