915 mln euro to rekordowa suma do wydania w najbliższych latach przez nasz region. Niedawno skończyły się konsultacje z Komisją Europejską oraz Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej. Sprawdzamy jak wygląda wdrażanie środków europejskich z nowej perspektywy w województwie lubuskim.
– Zrobiliśmy wszystko, co do nas należy, na czas. Wszystkie terminy zostały dotrzymane, nawet wykonaliśmy swoje obowiązki przed czasem. Opracowaliśmy listę konkursów, które będziemy realizować przez kolejne miesiące. Te harmonogramy zostały podane do publicznej wiadomości już sporo czasu temu. Niektóre z tych konkursów są w toku, a część już jest nawet przeprowadzana, więc nie ma żadnej zwłoki – tłumaczył Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego w rozmowie dnia w Lubuskim Centrum Informacji.
To odpowiedź na zarzuty Gazety Lubuskiej, która w wypowiedzi marszałka województwa podczas gali Lubuski Lider Biznesu doszukała się blokowania działań zarządu względem funduszy europejskich. To nie pierwszy raz gdy orlenowska gazeta doszukuje się „dziury w całym”. Postanowiliśmy sprawdzić jak idzie zaangażowanie środków europejskich.
– Nie ma żadnego mrożenia unijnych pieniędzy. Harmonogram naborów wniosków został przyjęty już w marcu. W tym roku przeprowadzimy 29 naborów na kwotę ponad 800 mln zł – odpowiedział „dziennikarzom” Gazety Lubuskiej na platformie społecznościowej Paweł Kozłowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.
Więcej szczegółowych danych uzyskaliśmy od Sylwii Pędzińskiej dyrektora Departamentu Instytucji Zarządzającej. Faktycznie łącznie w 2023 roku zostanie ogłoszonych 29 naborów na kwotę ponad 831 mln zł.
Po pierwsze kończy się rozliczanie wielu projektów poprzedniej perspektywy i nie wszyscy beneficjenci są gotowi z przygotowaniem odpowiedniej dokumentacji projektowej w ramach nowej perspektywy, w tym zapewnieniem odpowiedniego wkładu własnego. Inna kwestia to poziom przygotowania się do pozyskania środków. Ponadto zmieniły się warunki oraz zasady wparcia poszczególnych obszarów i prawda jest taka, że beneficjenci muszą poznać nowe reguły wydatkowania środków unijnych. Tutaj stroną aktywną są właśnie urzędnicy Instytucji Zarządzającej, którzy przeprowadzają szkolenia, spotykają się z beneficjentami w terenie i są dla nich wsparciem w przygotowaniu odpowiedniej dokumentacji.
Środki europejskie dzielone są na kilka sposobów. Projekty strategiczne dla województwa są planowane do zrealizowana w ramach programu regionalnego w trybie niekonkurencyjnym, ponieważ nie było możliwości aplikowania na nie w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Od ponad 900 dni Polska, w tym lubuskie nie może otrzymać środków z KPO ze względu na brak poszanowania praworządności. W ostatnich dniach z uwagi na wyjazd kandydata opozycji na premiera Donalda Tuska pojawiły się pierwsze informacje, że już na przełomie grudnia i stycznia jest szansa na odblokowanie tych pieniędzy. Tym samym warto było poczekać z realizacją niektórych projektów strategicznych dla regionu na możliwości aplikowania w ramach KPO, natomiast środki z programu regionalnego przeznaczyć na sfinansowanie innych ważnych przedsięwzięć dla województwa, w tym inwestycje gmin naszego regionu.
Duża część środków programu będzie rozdysponowana także w ramach Instrumentów Finansowych. Umowa, która zostanie podpisana lada moment z podmiotem wdrażającym fundusz powierniczy tj. z Bankiem Gospodarstwa Krajowego sprawi, że blisko 240 mln zł zostanie zaangażowane. To głównie pożyczki dla przedsiębiorców.
Część środków, czeka cały czas na uruchomienie. 230 mln euro (tj. ok. 1 mld zł) jest przeznaczone na realizację projektów przez gminy w ramach wymiaru terytorialnego, w tym 185,5 mln euro (tj. ok. 840 mln zł) przez cztery ZIT-y i dziesięć Partnerstw, które zawiązały samorządy na terenie województwa, aby wspólnie skuteczniej realizować projekty ważne dla swoich gmin i miast.
– Czas leci, środki unijne czekają i bardzo chciałbym zmobilizować Państwa do sprawniejszego przekazania strategii terytorialnych. Chcielibyśmy jak najszybciej ruszyć – zachęcał podczas konwentu Zrzeszenia Gmin Województwa Lubuskiego marszałek Jabłoński. Jak udało nam się dowiedzieć, jeszcze żadna strategia nie wpłynęła do weryfikacji przez Urząd Marszałkowski.
Niektóre gminy zapowiadają, że jeszcze w grudniu przedstawią strategie, ale zanim to się stanie, muszą one zostać poddane konsultacjom społecznym i przegłosowane przez Rady Gmin.
W 2024 r. na chwilę obecną już planuje się 22 nabory na kwotę ponad 568 mln zł, gdzie nie są jeszcze uwzględnione nabory na projekty partnerskie gmin, które muszą najpierw opracować strategie terytorialne, na podstawie których Urząd Marszałkowski zaktualizuje harmonogram naborów o kolejne konkursy. Łatwo jest zatem wykazać, że pieniądze europejskie nie są mrożone, a idą zgodnie z harmonogramem bez opóźnień
✅ Udostępnij, skomentuj i polub – razem tworzymy Wiadomości Lubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)