Protesty rolników i kompletny brak zrozumienia czym jest „Zielony Ład” to wnioski z konferencji prasowej parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, która odbyła się przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.
– W piątek byliśmy świadkami protestu zorganizowanego Prawo i Sprawiedliwość i widziałam osobiście na sztandarach protestujących rolników hasła chcemy wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. My wyrażamy stanowczy sprzeciw przeciwko hipokryzji, ponieważ to właśnie rząd Mateusza Morawieckiego przyjął Zielony Ład w Polsce – mówiła podczas konferencji prasowej posłanka Elżbieta Anna Polak.
Europejski Zielony Ład (EZŁ) to strategia na rzecz wzrostu, której celem jest przekształcenie UE w sprawiedliwe i prosperujące społeczeństwo żyjące w nowoczesnej, zasobooszczędnej i konkurencyjnej gospodarce, która w 2050 r. osiągnie zerowy poziom emisji gazów cieplarnianych. Tyle w teorii, w praktyce zmiany, które ma wprowadzić wywołały niepokoje wśród rolników w całej Unii Europejskiej.
Polski rząd w tym roku zaproponował zmiany, które mają uprościć Wspólną Politykę Rolną, na którą Zielony Ład miał znaczący wpływ. Chodziło głównie o wprowadzenie uproszczeń i wycofaniem wymogów zbytnio obciążających rolników.
– Przede wszystkim chodzi o odroczenie spraw związanych z ugorowaniem. Gospodarstwa rolników do 10 ha są w ogóle zwolnione z tej dyrektywy unijnej, natomiast co do ograniczenia nawozów pestycydów trwają rozmowy. Ma być to rozłożone w czasie – dodała parlamentarzystka.
Koalicja Obywatelska sugeruje, że na niewiedzy wyborców chce się zbić kapitał polityczny. Faktem jest, że od momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej rolnictwo zyskało blisko 75 mld euro.
– 32% wszystkich funduszy, jakie wpłynęły z budżetu Unii Europejskiej objęło na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich. Dzisiejsze protesty pseudorolników są wykorzystywane przez pseudoobrońców interesów Polek i Polaków – twardo postawiła tezę posłanka Katarzyna Osos.
Parlamentarzystka zaznacza, że sam Zielony Ład jest mocno rozłożony w czasie i polega również na tym, abyśmy uniezależnili się energetycznie. Z kolei Wojewoda Lubuski Marek Cebula zauważył, że polski rząd cały czas planuje wspierać rolników.
– Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zabezpieczył pieniądze dla polskich rolników, między innymi w budżecie w budżecie państwa na 2024 rok. Są to środki w wysokości około 30 miliardów złotych, w tym do bezpośrednich dopłat również do składek na Krus, ale także dla przetwórców rolnych – wymianiał M.Cebula.
Wojewoda Lubuski podkreślał, że wdrażanie pakietów związanych z Zielonym Ładem to bieg długodystansowy. Zauważył, że oczywiście trzeba go renegocjować i to w tej chwili robimy. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej nie zgadza się na Polexit, zrobimy wszystko, żeby zostać we wspólnej Zjednoczonej Europy.
Na konferencji prasowej obecny był również nowy prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski, który zauważył jak istotne jest w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego wybór takich kandydatów, którzy wspierają rozwój Unii Europejskiej, a nie wystąpienie Polski z jej struktur.
✅ Udostępnij, skomentuj i polub – razem tworzymy Wiadomości Lubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)