„Kanadyjskie Sukienki” to premierowy spektakl Macieja Archona Michalskiego, dla którego będzie to teatralny debiut. Publiczność Lubuskiego Teatru będzie mogła go obejrzeć już w najbliższą sobotę w przededniu Międzynarodowego Dnia Teatru.
– Szczególnie przez fakt, że po tylu latach zupełnie inaczej spogląda się na tę samą historię. Muszę przyznać, że dla mnie zawsze jest bardzo sentymentalne zobaczyć na scenie w kolejnym wcieleniu moją własną babcię, bo nią właśnie inspiruję się tworząc tę historię – mówił Maciej Archon Michalski na dzisiejszej konferencji prasowej.
Adam Łucki, twórca scenografii i kostiumów, zażartował na początek swojej wypowiedzi, mówiąc że „da „konia z rzędem” scenografowi, który usatysfakcjonuje reżysera, będącego ponadto utalentowanym malarzem, co przekłada się bezpośrednio na wrażliwość, powiązaną z obrazem scenicznym.”
„Kanadyjskie Sukienki” to spektakl osadzony w latach 80. XX wieku. W erze schyłkowego PRL-u odległa „mlekiem i miodem płynąca” Kanada jawi się mieszkańcom polskiej wsi Sycewo jako mityczna wręcz kraina dobrobytu i powszechnej szczęśliwości. Jej namiastką są właśnie tytułowe sukienki, przysyłane z zagranicy „ubogim krewnym”. Pomiędzy tymi dwoma odmiennymi światami rozpościera się pajęczyna osobistych dramatów, które naznaczają wielopokoleniową rodzinę wspólnym piętnem. Gdy po długiej nieobecności Amelia przyjeżdża z Kanady, by zjawić się na urodzinach swojej matki Zofii, na jaw wychodzą sekrety, które czynią dzieje rodu jeszcze bardziej skomplikowanymi niż mogłoby się wydawać.
Ostatnie bilety na premierę do nabycia TUTAJ.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)