Gorzowscy funkcjonariusze ustalają dane kierowcy, który w miniony piątek (09.09) jechał pod prąd drogą ekspresową S3. Zdarzenie, na wysokości Gorzowa, nagrali pasażerowie autokaru jadącego w kierunku Międzyrzecza.
Na nagraniu wyraźnie widać jak kierujący osobową mazdą jedzie dokładnie w tym samym kierunku co autokar, ale… po przeciwnym pasie ruchu, czyli drogą prowadzącą w stronę Szczecina.
– Kierowca ten w ogóle nie reagował na to, co dzieje się wokół niego. Nie trudno sobie wyobrazić jakie byłyby konsekwencje czołowego zderzenia, gdyby do tak owego doszło – przyznaje Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie.
Wideo zostało wysłane na policyjną skrzynkę „Stop agresji drogowej” (stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl). Sprawą zajmują się obecnie policjanci ruchu drogowego i jak sami przyznają: ustalenie sprawcy jest tylko kwestią czasu.
Mundurowi przypominają, że jazda pod prąd jest nie tylko zabroniona, ale przede wszystkim: stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników drogi.
– Jeśli miniemy zjazd lub zorientujemy się, że poruszamy się w złym kierunku należy jechać aż do najbliższego zjazdu. Kategorycznie nie wolno cofać czy też zawracać na takich trasach nawet celem pokonania niewielkiej odległości – dodaje Marcin Maludy.
Za jazdę pod prąd grożą wysokie kary finansowe, a nawet utrata prawa jazdy.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)