Ostatnia konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej obfitowała w wiele ciekawych informacji na temat działalności obozu Zjednoczonej prawicy również w województwie lubuskim. Jeden z wątków dotyczył pracy pełnomocników wojewody, a mówiąc dokładniej braku wyników tej pracy.
– Pan wojewoda lubi układać często kadry innym instytucjom. Nie widzi jednak nieprawidłowości u siebie. Uzyskaliśmy informację, na temat wielu pełnomocników, których ma Pan wojewoda lubuski. I co się okazuje, to radni PiS, rodziny funkcjonariuszy zjednoczonej prawicy i zależni od nich ludzie – mówił Poseł na Sejm RP Krystyna Sibińska.
Wśród wymienionych osób zatrudnionych na stanowisku pełnomocnika i doradców wymieniono Tomasza Rafalskiego (syna europoseł Elżbiety Rafalskiej), Marka Budniaka (radnego Zielonej Góry), Jarosława Porwicha (byłego posła Zjednoczonej Prawicy) czy Kazimierza Łatwińskiego (radnego wojewódzkiego PiS). – Co to jest, nepotyzm, czy to naganne, czy etycznie moralne? – pytał Poseł na Sejm Waldemar Sługocki.
Parlamentarzystów zbulwersowało jednak co innego. Zacytowali odpowiedź dyrektora biura wojewody Karola Zieleńskiego na pytanie odnośnie akt osobowych jednego z doradców:
– W aktach osobowych nie ma zakresu czynności, harmonogramu prac i wykazu podjętych inicjatyw. – wskazywała Sibińska, ale nie chciała podać, o którego doradcę chodziło.
Dotarliśmy do dokumentu, o którym mówiła posłanka Platformy Obywatelskiej. Okazuje się, że chodzi o obecną Poseł na Sejm Elżbietę Płonkę. Dokument publikujemy w całości, zasłaniając jedynie osobę, która złożyła wniosek o dostęp do informacji publicznej.
– Faktycznie Elżbieta Płonka pełniła funkcję doradcy wojewody lubuskiego. Doskonale pamiętam konferencję prasową, na której ogłaszano jej stanowisko i jej zadaniem było zrobienie diagnozy chorób onkologicznych w województwie lubuskim, póki co jednak nie znalazłam żadnego opracowania sporządzonego przez obecną poseł Płonkę – mówiła na konferencji prasowej Krystyna Sibińska, zapytana, czy chodziło właśnie o tę osobę.
Sibińska zakomunikowała również, że wystąpi do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą o sprawdzenie umów, zakresu czynności i rezultaty prac pełnomocników wojewody lubuskiego.
Podczas konferencji prasowej padło również wiele zarzutów wobec innego polityka PiS – Marka Surmacza. Wspominano jego życiorys, fakt bycia „w rezerwie kadrowej” i pobranie kilkudziesięciu tysięcy złotych nagrody jubileuszowej i dodatku stażowego, który mu się nie należał. O wszystkich tych sprawach można przeczytać poniżej.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)