Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej i Marek Grzyb, podejrzany o pranie brudnych pieniędzy, spędzi w warszawskim areszcie kolejne trzy miesiące. Były prezes Stali przebywa tam od czerwca.
Marek Grzyb trzy miesiące temu został zatrzymany przez funkcjonariuszy Krajowej Izby Skarbowej i usłyszał zarzut prania brudnych pieniędzy w tym fałszowania faktur VAT. W procederze miał wykorzystywać kantor, którego jest właścicielem. To właśnie na konto tej firmy miały wpływać pieniądze pochodzące z przestępstw dokonywanych przez zorganizowaną grupę przestępczą (sam Marek Grzyb nie był członkiem tej grupy). Według podejrzeń prezes Stali mógł wyłudzić nawet 66 milionów złotych. Mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy.
W sprawie wciąż trwa śledztwo i prowadzone jest postępowanie przygotowawcze. To właśnie między innymi stąd decyzja o przedłużeniu aresztu dla byłego prezesa Stali Gorzów.
Jednak, jak zapowiada obrońca Grzyba, natychmiast po otrzymaniu uzasadnienia decyzji złożone zostanie odwołanie – podaje portal www.sportowefakty.pl.
Przypomnijmy: Marek Grzyb kilka dni po aresztowaniu został odwołany z funkcji prezesa żużlowego klubu Stal Gorzów, którą pełnił od 2019 roku. W zamian za niego stery w klubie przejął Waldemar Sługocki.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)