Mieszkaniec Gorzowa został naciągnięty, gdy chciał zainwestować na giełdzie za pomocą kryptowaluty. Zachęcony reklamą kilkukrotnie wpłacił pieniądze, ale okazało się, że portal, na który dokonał wpłaty był fałszywy, a po drugiej stronie oszuści.
Wszystko zaczęło się od reklamy, w której obiecywano duże zyski przy początkowo niewielkich inwestycjach. Gorzowianin postanowił skorzystać z oferty i skontaktował się z portalem (rzekomo giełdą), na który należało dokonywać wpłat. Został przeprowadzony przez cały proces weryfikacyjny, a następnie wpłacił 250 dolarów. Już po kilku dniach suma ta była podwojona, dlatego mężczyzna postanowił przelać kolejne pieniądze. Oszuści pozostawali z nim w stałym kontakcie i stosując sztuczki manipulacyjne zachęcali do kolejnych przelewów.
W rezultacie mężczyzna przelał prawie 300 tysięcy złotych. Gdy chciał dokonać wypłaty okazało się, że środki zostały zablokowane i konieczna jest wpłata jeszcze kilkudziesięciu złotych tytułem podatku. Wtedy gorzowianin zorientował się, że został oszukany.
Policjanci przypominają, aby być bardzo ostrożnym inwestując pieniądze czy też dokonując przelewów na nieznane wcześniej konta.
– Niestety nie pierwszy raz przestrzegamy przed oferowanym szybkim zyskiem z kryptowalut. Zazwyczaj sytuacja wygląda bardzo podobnie. Po wpłaceniu mniejszych kwot jesteśmy zachęceni zyskiem jaki jest nam prezentowany. Następnie dokonujemy kolejnych wpłat – mówi Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
W przypadku gdy planujemy po raz pierwszy zainwestować na giełdzie powinniśmy dokładnie sprawdzić czy taka giełda w ogóle istnieje. Odzyskanie straconych w ten sposób pieniędzy jest bardzo trudne, a zazwyczaj wręcz niemożliwe.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)