W środę (21 września) odbyła się druga runda Pucharu Polski na szczeblu województwa lubuskiego. Tęcza-Homanit Krosno Odrzańskie przegrała z Koroną Kożuchów i zakończyła swoją przygodę w tych rozgrywkach.
Tęcza-Homanit Krosno Odrzańskie nie powtórzy sukcesu z rozgrywek lubuskiego Pucharu Polski z zeszłego sezonu. Wówczas krośnianie dotarli do półfinału, gdzie mierzyli się z faworytem i późniejszym triumfatorem – Lechią Zielona Góra. Przez kilka minut Multicolores byli nawet w finale, bo to Tęcza wyszła na prowadzenie w drugiej połowie spotkania, jednak później strzelali tylko zielonogórzanie.
W tym sezonie przygoda Tęczy w Pucharze Polski była znacznie krótsza. W pierwszej rundzie, grając na wyjeździe, krośnieńska drużyna wygrała z Wogą Chociule po bramce Macieja Magdziaka w 90 minucie (1:2). W drugiej rundzie Korona Kożuchów była już za silna.
Rywale Tęczy byli faworytami, ponieważ grają obecnie w IV lidze i w tym sezonie okupują środek tabeli. To Korona Kożuchów miała obowiązek wygrać z przeciwnikiem, który gra poziom niżej – w okręgówce. I ten obowiązek spełnili. W 34 minucie do bramki krośnian trafił Mateusz Miłek, a wynik spotkania na 0:2 ustalił w 70 minucie Bartosz Olejniczak.
Tęcza będzie mogła skupić się na rozgrywkach ligowych. Multicolores zagrają przeciw drużynie Dozamet Nowa Sól w najbliższą sobotę (24 września).
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)