Od tygodni mieszkańcy Krosna Odrzańskiego i kierowcy przejeżdżający przez miasto stoją w potężnych korkach. Czy jest szansa, aby utrudnienia zakończyły się szybciej niż zapowiadał wykonawca?
Kiedy wprowadzono ruch wahadłowy przy moście tymczasowym na Odrze w Krośnie Odrzańskim, to przedstawiciele firmy Strabag mówili o utrudnieniach, które mogą potrwać nawet rok.
Dopytywaliśmy też rzecznika Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie czy jest możliwa poprawa sytuacji w Krośnie Odrzańskim.
– W związku z rozpoczęciem kolejnego etapu prac, polegającego na budowie murów oporowych, 27 września została wprowadzona nowa tymczasowa organizacja ruchu. Roboty związane z wykonywaniem murów oporowych potrwają do końca bieżącego roku – mówił Jarosław Garbacz Rzecznik prasowy, Kierownik Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. – Wody Polskie, jak i wykonawca prac – firma Strabag, odpowiadająca za organizację ruchu, dążą do maksymalnego skrócenia pojawiających się utrudnień w tej części Krosna Odrzańskiego, będą one się jednak pojawiać do czasu zakończenia wszystkich prac budowlanych, co jest przewidziane w przyszłym roku. Dzięki temu przez wiele kolejnych lat kierowcy będą mogli korzystać z nowego i wygodnego układu drogowego wiodącego przez odrestaurowany wiekowy most na Odrze.
W ostatnich dniach Urząd Miejski w Krośnie Odrzańskim poinformował, że ruch wahadłowy przy moście może wkrótce zostać zniesiony. Przypomnijmy, że krośnieński samorząd wskazał możliwe rozwiązanie w postaci wykorzystania chodnika przy dworcu PKS oraz złagodzenie skrętu z mostu tymczasowego w ulicę Chrobrego – w ten sposób możliwy byłby ruch dwukierunkowy i skręt samochodów ciężarowych.
Ten pomysł został przedstawiony inwestorowi oraz wykonawcy już kilka tygodni temu. Rozmowy w tym temacie cały czas trwały i możliwe, że są coraz bliżej pomyślnego zakończenia. Dopytujemy o szczegóły burmistrza Krosna Odrzańskiego, Marka Cebulę.
– Jesteśmy w kontakcie praktycznie codziennie. Rozmowy trwają – zapewnia M. Cebula. – To wszystko jednak rozciąga się w czasie, ponieważ odpowiednie decyzje muszą podjąć m.in. Wody Polskie, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad czy Bank Światowy. Wchodząc w szczegóły, trzeba odpowiednio wszystko zaprojektować, zatwierdzić. Ktoś przecież odpowiada za bezpieczeństwo na budowie, więc wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Dlatego to trwa tak długo.
Burmistrz opowiada, że po wstępnym zatwierdzeniu pomysłu na organizację ruchu przy moście tymczasowym w Krośnie Odrzańskim, trzeba przygotować projekty oraz zatwierdzić kosztorysy, uzyskać odpowiednie zgody i wdrożyć w życie.
– Chcemy, żeby utrudnienia zakończyły się jak najszybciej. Szacujemy, że w grudniu lub w styczniu przyszłego roku powróci ruch dwukierunkowy na tym odcinku drogi krajowej – zaznacza M. Cebula.
💸 Wspieraj nasze media na Patronite
https://patronite.pl/wlubuskie
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)