Seniorka o mały włos nie oddała swoich oszczędności oszustom.
W poniedziałek (11 kwietnia) jedna z świebodzińskich seniorek o mały włos nie straciła swoich oszczędności przez działanie przestępców.
O próbie oszustwa policjanci dowiedzieli się od taksówkarza, który dostał zlecenie odebrania i przewiezienia paczki do innego miasta.
Zleceniodawca zażądał dodatkowo, aby kierowca nie rozłączał się, aż do czasu odebrania przesyłki. Po dojechaniu pod wskazany adres okazało się, że paczka ma być odebrana od starszej kobiety. Kierowca zauważył, że seniorka była widocznie zdenerwowana, więc rozłączył się i zapytał co ma dokładnie przewieźć.
Kobieta łamiącym się głosem powiedziała, że zabroniono jej mówić, a o wszystkim wie Policja. Mężczyzna odmówił wzięcia paczki, jeśli nie dowie się co jest w środku.
Podejrzewał bowiem, że kobieta może być „naciągana”. Po krótkiej rozmowie, seniorka przyznała się, że w paczce jest 17 tysięcy złotych, kilka euro oraz biżuteria. Powiedziała także, że chwilę wcześniej zadzwonił do niej policjant, który poinformował ją o tym, że jej wnuk spowodował wypadek samochodowy.
Paczka miała trafić do Policji jako zastaw za wolność wnuka. Taksówkarz wiedział, że było to oczywiste oszustwo, więc wspólnie z kobietą wezwali prawdziwych funkcjonariuszy. Dzięki czujności zawodowego kierowcy, kobieta nie straciła oszczędności i rodzinnych pamiątek.
__________
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)