Tylko w latach 2020-2023 Zielona Góra musiała dołożyć 500 mln zł do funkcjonowania oświaty w mieście. Tyle wynosi różnica pomiędzy subwencją oświatową otrzymywaną z budżetu państwa, a realnymi kosztami funkcjonowania szkół.
– Mamy obecnie w Polsce duszenia samorządów przez PiS. W zasadzie od czasu objęcia przez PiS władzy mamy systematyczne działania do tego, żeby samorządy w Polsce stało się po prostu dysfunkcyjne, żeby nie miały sensu istnienia, które uderzają nie tylko obywateli, a także uderzają w samorządy. Mamy zmiany w podatkach, które doprowadziły do tego, że w 2019 roku w sposób znaczny ograniczono dochody samorządów – mówił współprzewodniczący Lewicy w województwie lubuskim Tomasz Nesterowicz podczas konferencji prasowej.
Działacze Lewicy kwotę obliczyli na podstawie środków zapisanych w budżecie miasta. Są to pieniądze bez inwestycji realizowanych na terenie budynków oświatowych. W samym 2023 roku Zielona Góra musi dorzucić 158 mln zł.
– Na aferę Willa+ składają się mieszkańcy Zielonej Góry. Ta różnica 158 mln zł pozwala finansować kolegów z Prawa i Sprawiedliwości. Tak minister edukacji i indoktrynacji Czarnek dba o zielonogórską oświatę. Przekazuje się 5 mln zł na zakup willi pod Warszawą, a gdyby takie pieniądze przekazano do Zielonej Góry, to z pewnością któraś ze szkół by na tym skorzystała, a może nawet wprowadzono by darmowe posiłki – mówił rzecznik Lewicy Cezary Wysocki.
Politycy uważają, że prezydent Kubicki ustawia się w sposób dziękczynny do Prawa i Sprawiedliwości i nie zauważa, że po zmianach podatkowych w budżecie miejskim brakuje pieniędzy. Zamiast rozsyłać pisma o fikcyjnym zabieraniu pieniędzy z UE przez marszałek województwa, powinien informować ile pieniędzy zabrało polski rząd.
– Nie tak dawno mieliśmy okazję obserwować konferencję prasową, gdzie pan prezydent Kubicki wylewnie dziękował za 25 milionów, które dostaliśmy na remonty dróg. Należałoby powiedzieć, że nie dostaliśmy, tylko nam oddano tak naprawdę te pieniądze, które w pewnym sensie zabrano z naszego budżet – zauważa T. Nesterowicz.
Przy tym wszystkim szkoły są niedofinansowane, brakuje boisk sportowych i sal treningowych. W wielu szkołach brakuje pomocy dydaktycznych i kadry. Najgorsza sytuacja jest w szkołach Licealnych od co najmniej 10 lat, wskazywała radna wojewódzka Maria Jaworska.
Klub Parlamentarny Lewicy w Sejmie RP złożył również wniosek o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)