Podczas minionego weekendu zielonogórscy policjanci zatrzymali aż sześciu kierujących, którzy popełnili przestępstwo – kierowali pojazdami będąc w stanie nietrzeźwości. Na Trasie Północnej zatrzymali 28-latka, który miał ponad promil, a na ulicy 1 Maja 68-latka kierującego renaultem, który „wydmuchał” 1,2 promila. Natomiast na szczególne napiętnowanie zasługuje zachowanie dwóch innych kierujących.
Na ulicy Sikorskiego zatrzymali 20-latka, który doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Przybyli na miejsce policjanci, podczas ustalania okoliczności zdarzenia, przeprowadzili badanie na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że młody, niedoświadczony kierowca, prowadził pojazd mając promil alkoholu. Natomiast niechlubnym rekordzistą okazał się 34-letni kierujący Hyundaiem. Mężczyzna został namierzony przez policjantów z grupy SPEED, gdy jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 101 kilometrów na godzinę. Stracił prawo jazdy na 3 miesiące już za popełnione wykroczenie, a dodatkowo będzie odpowiadał za popełnione przestępstwo – jazdę w stanie nietrzeźwości. 34-latek miał 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Policja przestrzega przed wsiadaniem za kierownicę po alkoholu i przypominamy o odpowiedzialności karnej. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast obligatoryjnie zasądzona zostaje grzywna w wysokości minimum 5.000 złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów minimum na 3 lata. Pamiętajmy, że alkohol może być niebezpieczny dla kierującego, nawet 24 godziny od jego spożycia.
💸 Wspieraj nasze media na Patronite
https://patronite.pl/wlubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)