Geoffrey Groselle nie jest już zawodnikiem Enei Stelmetu Zastalu BC Zielona Góra. Kapitan zielonogórskiej drużyny został wykupiony przez klub Trefla Sopot. W ekipie zabraknie wysokiego gracza.
Potwierdziły się informacje o odejściu Amerykanina Geoffrey’a Groselle’a z zielonogórskiego zespołu. Środkowy był kapitanem i jednym z liderów drużyny. W tym sezonie w polskich rozgrywkach zdobywał średnio 13,4 punkty na mecz i zbierał średnio 8 piłek. Notował też ponad 1 blok i ponad 2 asysty na spotkanie. Na parkiecie spędzał mniej więcej 30 minut. Jego obecność była niezwykle ważna w ostatnich spotkaniach, gdy w składzie zabrakło Jana Wójcika i Kamaki Hepy.
Swój nowy kontrakt amerykański zawodnik podpisał z Treflem Sopot aż do końca sezonu 2024/2025. W nowych barwach będzie dalej występować z numerem 32. Groselle trafi ponownie do zespołu, który prowadzi były szkoleniowiec Zastalu, Żan Tabak. Obydwaj poznali się właśnie w Zielonej Górze w sezonie 2020/2021.
Jak się okazuje, poprzedni mecz Zastalu z Legią Warszawa był ostatnim, który Geoffrey Groselle rozegrał w biało-zielonych barwach. Na pewno nie pojawi się na parkiecie w hali CRS w czwartkowym spotkaniu przeciwko Arrivii Polskiemu Cukrowi Toruń. Nie zagrają także wyżej wymienieni Jan Wójcik i Kamaka Hepy. Pierwszy z nich regeneruje się po operacji, a drugi nie wrócił ze Stanów Zjednoczonych po śmierci swojego taty.
W niedzielę zielonogórski klub zakontraktował nowego gracza, więcej na ten temat pisaliśmy w artykule: Nowy zawodnik w szeregach Zastalu. Prawdopodobnie na czwartkowy mecz to właśnie Jeriah Horne zastąpi Groselle’a na pozycji numer 5, choć nie jest to jego podstawowa rola w zespole.
✅ Udostępnij, skomentuj i polub – razem tworzymy Wiadomości Lubuskie.
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)