W pierwszym meczu finałowym PGE Ekstraligi gorzowscy żużlowy pokonali na swoim stadionie Motor Lublin 51:39. Dwunastopunktowa zaliczka stawia gorzowian w bardzo korzystnej sytuacji przed rewanżowym spotkaniem. To już za dwa tygodnie w Lublinie.
Niedzielny (11.09) mecz zdecydowanie należał do żółto-niebieskich, którzy pojechali równo i zespołowo. Do połowy spotkania nie było przesądzone, która ekipa okaże się lepsza. Pierwszy bieg na korzyść Moje Bermudy Stal Gorzów, ale potem Motor wyrównywał do remisu, a w biegu siódmym udało im się nawet wyjść na prowadzenie. To nie ostudziło zapału gorzowian, którzy pewni siebie szli po zwycięstwo. Przewagę odzyskali w biegu jedenastym (po remisie wywalczonym w biegu dziesiątym) i więcej już jej nie oddali.
Najwięcej punktów dla Stali zdobył jak zwykle Bartosz Zmarzlik (16+1), dla którego był to jednocześnie ostatni mecz na Jancarzu w żółto-niebieskich barwach. Przypomnijmy: od przyszłego sezonu żużlowiec będzie jeździł dla obecnego ligowego rywala, czyli właśnie Motoru Lublin. Po Bartku z największym dorobkiem punktów spotkanie zakończył Martin Vaculik (14+2), a następnie Szymon Woźniak (11+2).
Rewanżowy mecz za dwa tygodnie – 25.09. To wtedy rozstrzygnie się kto zdobędzie złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu.
🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl
✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)