Na początku września pisaliśmy o tym, że Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze przymierza się do zakupu robota chirurgicznego Da Vinci. To przełomowa informacja dla lecznicy i poważna inwestycja. Sprawdzamy jakie zadania będzie miał nowy sprzęt i ile szpital za niego zapłacił.
– Świat idzie do przodu i aby być na czasie oraz poprawiać warunki leczenia pacjentów i dawać im szansę na szybsze oraz lepsze leczenie schorzeń, będziemy mieć także w naszym szpitalu takie zaawansowane rozwiązania – mówi o robocie Da Vinci Marek Działoszyński.
Wartość zakupu robota to 14,5 mln zł, z czego 8 mln zł to dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego. Umowę podpisał Marek Działoszyński, prezes Szpitala Uniwersyteckiego oraz Artur Ostrowski – prokurent i dyrektor zarządzający firmy Synektik SA.
Da Vinci to robot medyczny zbudowany przez amerykańską firmę Intuitive Surgical. Został zaprojektowany w celu ułatwienia wykonywania skomplikowanych zabiegów chirurgicznych metodą małoinwazyjną. Znajduje zastosowanie w różnych dziedzinach chirurgii, zwłaszcza w zabiegach ginekologicznych, urologicznych oraz kardiologicznych. Został wdrożony po raz pierwszy pod koniec XX wieku, a do dzisiaj został znacznie rozbudowany i przetestowany.
Lekarz już planują pierwsze operacje i zauważają niesamowite zdolności robotycznego sprzętu sprzętu – Z zalet robota należy wymienić wizualizację 3D, która jest niemożliwa przy tradycyjnej laparoskopii, redukcję utraty krwi i możliwość szybkiego powrotu pacjentów do zdrowia. Zysk z robota to na pewno zysk dla naszego społeczeństwa. W Polsce działa ok. 30 systemów robotycznych, zwykle najczęściej stosowanym jest system Da Vinci. Zależy nam na tym, żeby rozwinęła się u nas ta technologia, dlatego, że jest najlepiej zbadana, bazuje na najlepiej przygotowanym do tych zabiegów sprzęcie – mówi prof. Maciej Salagierski, kierownik Katedry Urologii i Onkologii Urologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.
Dwa lata temu Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wlkp. zakupił robota i była to dobra decyzja. Tylko w zeszłym roku Da Vinci wykonał tam 200 operacji, a w tym ma to być około 300. Sprzęt ma być wykorzystywany nie tylko do celów urologicznych, ale także chirurgii ogólnej czy onkologii.
✅ Udostępnij, skomentuj i polub – razem tworzymy Wiadomości Lubuskie
Dyskusja (musisz być zalogowana/y na Facebooku)