„Dziennikarz” Gazety Lubuskiej nie widzi swojej winy?

W zeszłym tygodniu opisaliśmy chamskie zachowanie w internecie „dziennikarza” Gazety Lubuskiej Roberta Bagińskiego względem szefowej Wojewódzkiej Rady Kobiet Zofii Szozdy. Nasz artykuł był podstawą do opisania „kariery” Bagińskiego przez Gazetę Wyborczą. Teraz dotarliśmy do jego rezygnacji z członkostwa we władzach Stowarzyszenia Dziennikarzy RP oddział w Zielonej Górze.

Wyzwiska kierowane pod adresem Zofii Szozdy skutkowały rezygnacją Roberta Bagińskiego z prac w Stowarzyszeniu. Okazuje się jednak, że mimo przeprosin zamieszczonych na naszym profilu Zielona Góra – wlubuskie.pl, „dziennikarz” nie zamierzał kajać się w pismach skierowanych do władz organizacji pozarządowej.

Udało nam się dotrzeć do pisma skierowanego do Marzeny Wróbel, szefowej zielonogórskiego oddziału. Bagiński sugeruje w piśmie, że rezygnuje z członkostwa z powodu „moja aktywność dziennikarska w ramach „Gazety Lubuskiej” nie podoba się rządzącej regionem i mocno zdemoralizowanej „Platformie Obywatelskiej”.

Słowem nie wspomina, o tym, że jego zachowanie nie było godne etyki dziennikarskiej, ani, że język reprezentował poziom rynsztokowy. Całą sprawę opisaliśmy tutaj:

Całą „karierę” propagandzisty Gazety Lubuskiej została opisana w artykule Mai Sałwackiej, który jest dostępny TUTAJ.

🔥 Chcesz, abyśmy dodali twój news?
e-mail: wiadomosci@smartpress.pl

✅ Chcesz, aby pojawiła się tutaj twoja reklama?
e-mail: reklama@smartpress.pl